Spoglądając parę lat wstecz marzec kojarzył nam się z końcówką zimy i nieraz początkiem wiosny .Obecnie widać bardzo duże zmiany w naszej pogodzie , zimy w Lubuskim brak , albo pojawia się na tydzień maksymalnie dwa . Jak tak dalej klimat będzie się zmieniał to niedługo nasze dzieci zimę będą oglądać na internecie w starych filmach , ale sedno sprawy tkwi w tym że na dzień dzisiejszy w marcu mamy wiosnę i właśnie jej początki chciałbym wam pokazać z nad Odry .
Tym razem wybrałem się powędkować w okolice znane przez wędkarzy jako Chicago czyli Cigacice .

Dla takiego widoku warto być przed świtem nad wodą
Marzec potrafi nas zaskoczyć pięknymi widokami świt , który widzimy powyżej zapiera dech w piersiach ,widzimy , że poranek jest lekko mrożny ponieważ widać jak woda delikatnie paruje .

Słoneczko powoli się przebija
Słońce powoli się przebija przez opary mgły tworzonej przez rzekę .

Jeszcze chwila i będzie piękny słoneczny dzień
Delikatne oznaki wiosny widoczne są w pobliskim lesie .
Barwy zielone powoli przebijają się przez zimowe szarości tworząc swoisty wczesnowiosenny klimat .
Krajobrazy krajobrazami , ale przecież przyjechałem powędkować i coś złowić , w marcu jak w garncu szału nie ma , ale zawsze coś tam się wydłubie .
Dla takich widoków warto jest zostać trochę dłużej nad wodą .
Mam nadzieję , że ta krótka relacja zachęci Was do obcowania z naturą nad rzeką .
Pozdrawiam serdecznie wszystkich i niebawem postaram się o następną relację , wiec proszę zaglądajcie tutaj






